W
dniach 10-13 listopada 2005 r., w Lutówku koło Sępólna
Krajeńskiego, w diecezji bydgoskiej, odbyła się Oaza Rekolekcyjna
Diakonii Wyzwolenia (ORDW). Jej głównym celem było przygotowanie
zespołów diakonijnych do prowadzenia rekolekcji w oparciu o
podręcznik Krucjaty ks. Franciszka Blachnickiego pt. "Wyzwoleni w
Chrystusie". Poniżej przedstawiamy świadectwa Magdy i Doroty ze
spotkania w Lutówku oraz relacje i świadectwa uczestników
rekolekcji parafialnych we Wrocławiu i Bydgoszczy.
LUTÓWEK
Czas łaski
Alleluja! Chcę podzielić się z Wami doświadczeniem szczególnych
rekolekcji, które były spotkaniem osób, pragnących być
wolnymi i które codziennie na nowo odkrywają sens trwania w
Krucjacie. Uczestnicy pochodzili z różnych miast Polski - z
Wrocławia, Warszawy, Bydgoszczy. Diakonię prowadzącą tworzyli:
moderator krajowy Krucjaty ks. Piotr Kulbacki oraz panie z Diakonii
Wyzwolenia - Stanisława Orzeł i Katarzyna Owczarek.
W tym czasie, danym przez Pana Boga, mogliśmy ponownie spojrzeć na
Krucjatę, uporządkować o niej nasze wiadomości, podzielić się
radościami i trudami trwania w tym dziele. Uczestniczyliśmy w
Eucharystii, w seminarium diakonii wyzwolenia i w seminarium
abstynenckim. Dzieliliśmy się Słowem Bożym, spotykaliśmy na
nabożeństwach ewangelizacyjnych. Był to czas pełen Boga, wielu pytań i
odpowiedzi; czas bycia dla siebie i osobistego spotkania z Jezusem
eucharystycznym. Był to także czas przygotowania do rekolekcji
adwentowych, które mieliśmy poprowadzić w swoich miastach.
Rekolekcje parafialne, które odbywają się w tym roku pod hasłem
"Ewangelia Wyzwolenia", to szczególne zaproszenie dla
wszystkich, którzy pragną być wolni. Wolni od tego, co "uwłacza
ludzkiej godności i poniża obyczaje zdrowego społeczeństwa" (Jan Paweł
II) - czyli od alkoholu, papierosów; wolni nie tylko w sensie
fizycznym, ale przede wszystkim - duchowym. To zaproszenie dla tych,
którzy potrzebują kogoś, kto wyciągnie pomocną dłoń, porozmawia,
stanie przy drugim człowieku. Moja wspólnota także przygotowuje
się do takich rekolekcji. Odbędą się one w parafii pw. Matki Boskiej
Królowej Męczenników w Fordonie. Rozpoczną się w
niedzielę 11 grudnia, a zakończą 15 grudnia. Codziennie będziemy
spotykać się na nabożeństwach w kościele, a całe dzieło zawierzamy
Panu. Dziękuję Bogu za możliwość uczestniczenia w ORDW - czasie łaski i
podejmowania wielu decyzji. Chwała Panu!
Magdalena Wilk
Biel nowych szat...
"To był dobry czas. Czas nie zmarnowany, w którym każdą minutę
nasycało ich oczekiwanie. Na co czekali? Po co przybyli? Każdy z nich
liczył na coś innego. Każdy przyjechał z czymś innym i czym innym
pozwolił się obdarować. Tak różne serca i tak różne
pragnienia.
Żadne nie było Mi obce... Jedno wiedzieli na pewno: tu i teraz było
ważne. Miejsce i czas ich spotkania nie były przypadkowe. Wiedzieli, że
są wybrani. I wiedzieli, Kto ich wybrał.
Zapragnąłem dać im światło nadziei, ten promyk wiary, który
podsycany miłością, zmienia się w ogień nieugaszony. A miłość to
służba. Jeśli ich wezwałem, to po to właśnie, by rozpalić w nich
iskierkę, którą poniosą dalej.
Prosili o serca wielkie, które będą zdolne świat obejmować.
Prosili o odwagę bycia innymi, o gotowość pochylania się nad
cierpieniem.
Chcę ich karmić delikatnością, aby umieli ocierać czyjeś łzy.
Chcę ich uczyć nadziei, by potrafili podnieść tych, którym jej zabrakło.
Pragnę obdarzać ich wolnością, by pomagali Mi kruszyć kajdany.
Chcę posyłać ich do tych, którzy jeszcze nie wiedzą, lub zapomnieli.
Wciąż szukam tych, którzy odeszli, którzy zbłądzili z mych dróg.
I ciągle czekam na tych, którzy pomogą Mi do nich dotrzeć.
Chcę ich uzdrawiać, aby pomagali Mi leczyć.
Chcę ich uwalniać, aby pomagali Mi wyzwalać.
Chcę ich rozradować, aby przywracali innym uśmiech.
To był dobry czas. Czas nie zmarnowany. W którym każdą minutę
nasycałem swą łaską. Czas, w którym zrodziło się w nich
pragnienie służby. Zachwyt wolnością, która jest we Mnie, a
która przez nich może dotrzeć do wielu. Mówiłem im o
czymś, co chcę, abyś i ty usłyszał, i przyjął: Kocham cię i potrzebuję
twych rąk!
Na drogę daję ci sandały Prawdy, Słowo Życia i szatę Nadziei. Odziany w
moją miłość nie ustawaj w walce o swych braci. Ja jestem!" - Jezus.
Dorota Majka
WROCŁAW
Rekolekcje u św. Franciszka
W dniach 27-30 listopada 2005 r., we wrocławskiej parafii pw. św.
Franciszka z Asyżu, odbyły się rekolekcje pod hasłem: "Ewangelia
Wyzwolenia". Były to spotkania ewangelizacyjne Krucjaty Wyzwolenia
Człowieka prowadzone według podręcznika ks. Franciszka Blachnickiego
"Wyzwoleni w Chrystusie". Odbyły się one dzięki księdzu Piotrowi
Kulbackiemu, który został poproszony o ich poprowadzenie przez
naszego księdza proboszcza Kazimierza Srokę i grono odpowiedzialnych ze
wspólnot parafialnych, wśród których większość
stanowiła Wspólnota Ruchu Światło-Życie z ksiądzem proboszczem -
wieloletnim moderatorem. Nie zabrakło również Odnowy w Duchu
Świętym.
Część odpowiedzialnych za to przedsięwzięcie osób brała na
początku miesiąca udział w ORDW w Lutówku, gdzie przygotowała
się do współprowadzenia i owocnego uczestnictwa w tych dniach
pełnych łask. Pragnęliśmy, by cztery ostatnie dni listopada, a zarazem
cztery pierwsze Adwentu, pozwoliły całej wspólnocie parafialnej
godnie przygotować się do Świąt Narodzenia Pańskiego. Dlatego
również sami przygotowywaliśmy się do rekolekcji poprzez
wspólną modlitwę oraz podjęcie się służby. Dzięki temu
dostrzegliśmy, że członkowie naszej wspólnoty pragną się
angażować w życie parafii. Pod koniec każdego dnia rekolekcji
zbieraliśmy się na wspólną modlitwę dziękczynno-błagalną,
którą prowadził nasz ksiądz proboszcz. Umacniała nas ona na
następny dzień i głęboko łączyła w jedną wspólnotę.
Dzięki posłudze ks. Piotra i świadectwom członków Krucjaty
doświadczyliśmy mocy Słowa Bożego. Radosne i chrystocentryczne
świadectwa ubogacały nas i otwierały nasze serca na prawdy,
które choć same w sobie oczywiste, nie zawsze były takimi dla
nas. Na szczególną uwagę zasługiwało świadectwo pana Henryka,
który opowiedział nam o swoim problemie z alkoholem. Swój
nałóg oraz swoją osobę zawierzył całkowicie Chrystusowi i
Niepokalanej, dzięki czemu ponad 19 lat temu - jak sam powiedział -
"narodził się na nowo". Ksiądz Piotr wyjaśniał nam Ewangelię,
ukierunkowując rozważania na problem własnych zniewoleń i
bezinteresownego daru z siebie w miłości. Na zakończenie rekolekcji
zostały złożone deklaracje Krucjaty. Ponad 600 deklaracji zabrali
parafianie do domów w celu osobistego rozważenia i modlitwy.
Będą one składane w czasie nabożeństw Krucjaty w drugie piątki
miesiąca, w ramach comiesięcznych parafialnych dni skupienia zwanych
"oazą modlitwy". Za ten czas szczególnej łaski składamy Bogu
nasze dziękczynienia i uwielbienia! Chwała Panu!
Ania Szopa
Odpowiedzialność za Ojczyznę
Kiedy ksiądz proboszcz powiedział, że rekolekcje w tym roku poprowadzi
ks. Piotr Kulbacki, zapytałam, czy będzie mówił o Krucjacie. W
jednym momencie pojawiły się we mnie wątpliwości i w pewnym stopniu -
przerażenie. Pomyślałam: "Jak można poruszać tak kontrowersyjny temat w
czasie Adwentu, gdy wierni powinni się wyciszyć i pracować nad swoją
łagodnością? Jak oni to wszystko przyjmą?
Znam wiele osób, które nie rozumieją dzieła Krucjaty i
wiem, jak trudno je wytłumaczyć nawet bliskim osobom. Może stąd te
zwątpienia. Jednak one szybko ustały, bo uświadomiłam sobie, że to
przecież nie ja to będę tłumaczyć, tylko ktoś bardzo doświadczony.
Już pierwszy dzień, niedzielna Eucharystia, przyniósł dużo
radości i spokoju. Słuchając homilii i obserwując ludzi, napełniłam się
nadzieją i zaufaniem, którego tak bardzo mi brakowało. Treść
tego, co mówił ksiądz Piotr, nie usypiała serca, ale
uświadamiała nasze zniewolenia i zniewolenia naszego Narodu. Mimo, że
słyszałam to już kolejny raz, znowu poruszyło to moje serce i poczucie
odpowiedzialności za Ojczyznę.
W ciągu tego roku rozważałam nieustannie szczególnie dwie
sprawy: czym jest patriotyzm i co to znaczy "posiadać siebie w dawaniu
siebie", na czym polega bezinteresowne dawanie siebie. Nie były to
rozważania planowane, to raczej dar od Pana Boga takich sytuacji,
zdarzeń i doświadczeń, które pomagały mi zrozumieć konkretne
sprawy.
Moje zaangażowanie w te rekolekcje (w diakonię modlitwy), tak piękne
zaangażowanie całej mojej wspólnoty, homilie księdza Piotra oraz
świadectwa członków i kandydatów Krucjaty bardzo mnie
zbudowały. Były podstawą mojej decyzji - bardzo ważnej i dojrzałej -
podpisania deklaracji członkowskiej, gdyż Krucjata Wyzwolenia Człowieka
jest właśnie wyrazem patriotyzmu i bezinteresownym darem z siebie.
Magdalena Huryk
BYDGOSZCZ
Jak odzyskać nadzieję?
W dniach od 11 do 15 grudnia 2005 roku, w parafii Matki Boskiej
Królowej Męczenników w Bydgoszczy, odbyły się Adwentowe
Rekolekcje Ewangelizacyjne prowadzone przez Zespół
Ewangelizacyjny Diakonii Wyzwolenia oraz parafialną Wspólnotę
Ruchu Światło-Życie. Naczelnym hasłem były słowa: "Jak odzyskać
nadzieję?". Odpowiedzi na to pytanie szukaliśmy wraz z księdzem Piotrem
Kulbackim. Przewodnikiem na drodze wyzwolenia był Jezus Chrystus:
Mocarz Ducha (wyzwalający od złego ducha przez udzielenie Ducha
Świętego), Lekarz Grzeszników (wyzwalający od choroby i grzechu
przez Swoje Słowo), Światłość Świata (wyzwalający od ślepoty i
"zamroczenia" przez światło wiary), Nasz Brat (wyzwalający od niewoli
lęku przez usynowienie nas), Jezus-Sługa (ukazujący drogę służby jako
drogę wyzwolenia).
Czas ten wypełniała modlitwa, świadectwa, liczne indywidualne rozmowy
oraz radosny śpiew. Ostatniego dnia, w czasie Eucharystii, wiele
osób złożyło deklaracje włączenia się w dzieło Krucjaty
Wyzwolenia Człowieka. To były pierwsze owoce tego czasu. Pełni nadziei
oczekujemy nadejścia Tego, który nas wyzwolił.
Patrycja Kulczewska
|
|