Wojsko Niepokalanej
poprzednia strona

Wywiad z o. Oskarem Puszkiewiczem, franciszkaninem, opiekunem Dziecięcej Krucjaty Niepokalanej przeprowadziła Małgorzata Sojka




Jak powstała Dziecięca Krucjata Niepokalanej?
13 maja 1979 r., w Katowicach - Panewnikach, jako franciszkański kleryk, zorganizowałem wystawę pt. "Obraz alkoholizmu i pijaństwa w oczach dzieci". Celem wystawy było uwrażliwienie ludzi na cierpienia dzieci, spowodowane pijaństwem dorosłych oraz zmobilizowanie jak największej liczby osób, które zadeklarują abstynencję od alkoholu. W czasie trwania wystawy pewna pani przyniosła mi teczkę z materiałami Krucjaty Wstrzemięźliwości. Z wielkim zainteresowaniem przeczytałem o Dziecięcej Krucjacie Niepokalanej, Królowej Polski. Z uwagi na to, że wcześniej poznałem sługę Bożego Ks. Franciszka Blachnickiego, postanowiłem wybrać się w tej sprawie do Centrum Ruchu Światło-Życie. Ks. Blachnicki ucieszył się moim zainteresowaniem i polecił spotkanie z p. Stanisławą Orzeł, którą przedstawił jako "dziecko Dziecięcej Krucjaty", najlepszego znawcę w tym temacie. Powiedział jeszcze: "róbcie to w Katowicach". Po powrocie z Krościenka zacząłem aktualizować materiały. Postanowiłem też, że musi powstać organ prasowy dla dzieci należących do Krucjaty. Pomógł mi w tym znacznie o. Damian Szojda, ówczesny prowincjał. Dzięki niemu w 1981 r. ukazał się pierwszy numer "Promyka Jutrzenki". Tak się zaczęło.

Początek ruchu przypadł na trudny okres w dziejach Polski. W 1981 r. wybuchł stan wojenny. Czy w związku z tym Dziecięca Krucjata przeżyła jakieś trudności?
Pomimo kilku wezwań do siedziby Służby Bezpieczeństwa, praca w Dziecięcej Krucjacie przebiegała dynamicznie. W 1982 r. władze państwowe zakazały wydawania "Promyka Jutrzenki". Ruch jednak rozwijał się dalej.
W 1984 r. Ks. Prymas Józef Glemp przysłał mi zaproszenie, abym przedstawił Dziecięcą Krucjatę na Komisji Maryjnej. Wtedy wszystkie ruchy, które pojawiały się w Kościele, musiały być zweryfikowane przez odpowiednie komisje. Uznano, że Dziecięca Krucjata jest ruchem maryjnym. Przedstawiłem Komisji Dziecięcą Krucjatę, która uzyskała pozytywną opinię.

Dlaczego ruch przedstawiany był na Komisji Maryjnej Episkopatu, a nie na Komisji Trzeźwości?
Na Komisji Trzeźwości, której członkiem byłem od 1985 roku, także przedstawiałem Dziecięcą Krucjatę.
Dziecięca Krucjata Niepokalanej jest realizacją orędzia fatimskiego. Jest więc ruchem głęboko maryjnym. W Fatimie Matka Boża prosiła o modlitwę różańcową i składanie ofiar w intencji nawrócenia grzeszników. W Dziecięcej Krucjacie ofiary te podejmuje się głównie w intencji ludzi upijających się. Uważam też, że umiłowanie Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny jest kluczem do rozwiązania wszelkich problemów współczesnego świata. Należy też dodać, że w Gietrzwałdzie Matka Boża wyraźnie zażądała, aby położyć kres pijaństwu.
Trzeba podkreślić, że Dziecięca Krucjata jest ruchem maryjnym abstynenckim o charakterze modlitewnym i wynagradzającym. Kładzie się w nim duży nacisk na profilaktykę względem różnego rodzaju uzależnień.

Jaki był rozwój ruchu w późniejszych latach?
W 1980 r. "Gość Niedzielny" zamieścił apel wzywający do tworzenia grup Dziecięcej Krucjaty. Później z tą ideą zaczęliśmy docierać do parafii poprzez "Promyk Jutrzenki". Tak zaczęły powstawać grupy. W 1985 r. w naszej Centrali było zgłoszonych około 25 tysięcy dzieci. Po roku 1989 liczba grup Dziecięcej Krucjaty zaczęła maleć. Brakowało nam materiałów do prowadzenia ruchu. W 1992 r. wznowiliśmy wydawanie miesięcznika dla dzieci "Promyk Jutrzenki" i głównie poprzez to pismo propagowaliśmy ruch.
Jak to wygląda teraz?

Od 2002 r. zacząłem na nowo opracowywać materiały. Z uwagi na to, że ruch od samego początku oparty jest na orędziu fatimskim, dokładnie przeanalizowałem objawienia i omówienie orędzia przez siostrę Łucję. Zwróciłem szczególną uwagę na podstawy biblijno teologiczne ruchu. W trakcie opracowania deklaracji konsultowałem się z osobami odpowiedzialnymi za Krucjatę Wyzwolenia Człowieka. Teraz praktycznie mamy już cały materiał do prowadzenia grup dziecięcych przez kapłanów, siostry zakonne, katechetów.

Jakie cele stawia sobie Dziecięca Krucjata?
Ważnym zadaniem jest ustrzeżenie dzieci przed zagrażającymi im zjawiskami patologii życia społecznego, szczególnie przed alkoholizmem, narkomanią, nikotynizmem i zepsuciem moralnym. Kolejnym zadaniem jest wychowywanie dzieci do apostolstwa przez modlitwę i ofiarny czyn.
Program formacyjny wylicza cztery podstawowe wartości, do wypełnienia których zobowiązują się członkowie. Są to: modlitwa, ofiara, wstrzemięźliwość, skromność. Dzieci postanawiają codziennie odmówić przynajmniej dziesiątkę różańca, złożyć codziennie jakieś umartwienie za grzeszników, nie używać żadnych napojów alkoholowych i tytoniu oraz troszczyć się o czystość serca.

Jak Ojciec przewiduje, czy  będzie to ruch elitarny czy powszechny?
Ufam, że będzie to ruch powszechny. Chodzi o to, aby uratować dzieci, a przez nie naprawić społeczeństwo. Wierzę, że tak jak Dzieci Fatimskie poprzez modlitwy i umartwienia wypraszały u Boga wiele łask dla Portugalii i Europy, tak i dziś dzieci - za pomocą prostych środków, przemienią współczesny świat.

Czy Ojca zdaniem łatwo jest dziś dotrzeć do dzieci z programem Dziecięcej Krucjaty?
Do dzieci dociera się głównie przez dorosłych i tu często zaczyna się problem. Dzieci zalewa olbrzymia fala pokus płynących z mediów. Uważam jednak, że szukają matczynego i stanowczego głosu Niepokalanej. Usłyszą go, jeżeli kapłani, katecheci i wszyscy powołani do ewangelizacji będą mówić jednym głosem Kościoła Świętego. Na głos Maryi przyjdą do Jej Niepokalanego Serca i odpowiedzą na Jej wezwanie do codziennej modlitwy różańcowej i składania ofiar w intencji nawrócenia grzeszników, a szczególnie osób upijających się.  Matka Boża wzywając kiedyś Dzieci Fatimskie do misji niesienia pomocy, wskazała jak ma wyglądać ewangelizacja i przemiana tego świata. Dzieci w Kościele są największą potęgą w wypraszaniu łask. Jako dorośli musimy zrobić wszystko, aby cały świat należał do Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny.

Dziecięca Krucjata Niepokalanej to wyprawa z krzyżem…

Dziecięca Krucjata to Wojsko Niepokalanej! Podobnie jak wojsko Gedeona, ma do dyspozycji proste i skromne środki. Nawet najmniejsza wspólnota Dziecięcej Krucjaty Niepokalanej ma w sobie trzy nurty, reprezentujące trzy zadania: biały hufiec to modlitwa różańcowa, czerwony hufiec - ofiara za grzeszników, złoty hufiec - miłość i cześć do Niepokalanego Serca Maryi.

Dziękuję za rozmowę!




Eleuteria nr 77, 1/2009


początek strony