Dla Ciebie Adonai poprzednia strona





Kiedy dowiedziałem się od księdza Michała o zorganizowaniu dyskoteki bez alkoholu nie mogłem sobie wyobrazić, że na coś takiego może się zgodzić właściciel klubu.
Gdy tam zajechaliśmy kilka godzin wcześniej by pomagać w przygotowaniu miesjca, widziałem jednak jak z barów znikają wielkie ilości alkoholu Wynoszenie tych wszsytkich skrzynekt trwało bardzo długo. Gdy zniknął z półek alkohol, a pojawiły sie napoje bezalkohoowe. i dyskoteka rozpoczęła się, wewnętrznie czułem taki spokój Wiedziałem że nikt mnie nie zaczepi, że osoby pijane nie będą się o mnie obijać, jak to się dzieje na normalnych dyskotekach. Kaplica, która mieściła się nad naszymi głowami była dla mnie taką oazą, do której mogłem pójść i pomodlić się w momencie, w którym odczuwałem takie pragnienie, a zarazem mogłem odpocząć podczas adoracji krzyża. Czułem, że nawet w takim miejscu nade mną ktoś czuwa!
W kilkanaście osób byliśmy w służbie porządkowej i spotkaliśmy się z osobami, które przyszły już do klubu wstawione. Naszym zadaniem było wypraszanie takich osób. Mimo to "osób było 2 razy więcej niż na dyskotece alkoholowej" to są słowa właściciela klubu. Wiele młodych osób chciało zobaczyć, co to jest? Jak to wygląda? A może będzie fajnie? I było fajnie, wszyscy bawili się do końca. Była to pierwsza tego rodzaju zabawa "dyskoteka dla Ciebie Adonai” zorganizowana w Bełchatowie na taką skalę, wielu młodych żałuje, że nie było na tej dyskotece i wyrażają chęć pójścia na następną tego typu zabawę.
Nie było problemów ze zorganizowaniem tego pięknego dzieła, gdyż było wiele chętnych osób do pomocy czy z diakoni ewangelizacji czy z Domowego Kościoła czy ze wspólnoty Mamre, a także otwarte serca sponsorów, którzy bardzo pomogli. Nie możemy zapomnieć, że większość zawdzięczamy ks. Michałowi Misiakowi, neoprezbiterowi. Było widać jak Bóg działa, i jak wielkie dzieła dokonuje posługując się nim. I udało się.
To wydarzenie jest świadectwem, że chrześcijanie potrafią się bawić, a nie tylko modlić jak to niektórzy postrzegają.
Adam

Hasło "Dla Ciebie Adonai" nie tylko dla mnie widniało na plakatach promujących Ogólnopolską Dyskotekę Ewangelizacyjną w Bełchatowie. Ono także z niezwykłą siłą wybrzmiało w moim sercu, czego owocem był udział w tej imprezie. Jednak pragnienie uwielbienia Miłości Boga w modlitwie nie było jedynym powodem pokonania trasy Kraków - Bełchatów. Kierowała mną również chęć przeżycia niezapomnianej przygody: zabawy w nowoczesnym klubie z laserami i grą świateł oraz muzyką miksowaną przez jednych z najlepszych polskich DJ-ów. Oczywiście ogromne znaczenie miało dla mnie zapowiadane wcześniej wyłączenie alkoholu i narkotyków z zabawy. Ponieważ powstrzymanie się od nich jest moją codzienną praktyką, po raz kolejny zabawa bez "wspomagaczy” okazała się piękną i pełną wrażeń! Co więcej swoją rezygnacją z alkoholu i narkotyków pokazałam, że można się dobrze bawić bez imprezowych dodatków tym, którzy do tej pory w to powątpiewali. Za dar wspaniałej imprezy w duchu bożym chwała Panu!
Beata




Eleuteria nr 78, 2/2009


początek strony