Mężczyzną i niewiastą nas stworzył
poprzednia strona

Stanisława Orzeł




Jako chrześcijanie, odpowiedzi na pytanie o człowieka i jego naturę poszukujemy w Objawieniu Bożym. Księga Rodzaju mówi, że Bóg stworzył człowieka na swój obraz i podobieństwo, stworzył mężczyznę i niewiastę (Rdz 1, 27). Mają takie samo prawo do godności i przywilejów wynikających z tego, że są dziećmi Bożymi. Pan Bóg wyznaczył im określone zadania: wzajemną więź, płodność, rodzicielstwo, panowanie nad światem, bycie w świecie obrazem Boga.

Odmienność kobiety i mężczyzny, zarówno płciowa jak i osobowościowa, nie jest źródłem konfliktu, ale harmonijnego uzupełniania się i twórczego współdziałania. Męskość i kobiecość - z woli Stwórcy - posiadają określoną celowość, na której spoczęło Boże błogosławieństwo: po czym Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną... (Rdz 1, 28b). Manipulowanie cechami osoby ludzkiej, debaty związane z antykoncepcją, sztucznym zapłodnieniem, uznawanie macierzyństwa i czystości za przesądy, niedocenianie cech właściwych danej płci, jest dziś odejściem od Bożego planu wobec człowieka.
Stworzenie człowieka pozostaje od początku w przedziwnej relacji do samego Boga. Stwarzając człowieka na swój obraz, Bóg dał mu udział w Swoim życiu i uzdolnił do relacji ze Sobą. W człowieku objawia się życie Trójcy Świętej, gdyż jest on jednością w wielości, komunią w różnorodności, miłością wychodzącą poza siebie, by udzielać się i dawać życie drugiemu. Aby człowiek - Adam - mógł być na podobieństwo Boga, otrzymał odpowiednią pomoc (por. Rdz 2, 18b), drugą osobę, kobietę, w spotkaniu z którą mógł spełnić swoje powołanie. Bóg stworzył mężczyznę i kobietę, aby tworzyli jedno ciało, jedną rzeczywistość, będąc dwojgiem różnych osób. Taka jest Boża wizja człowieka.
W Biblii, mimo poglądu dającego pierwszeństwo mężczyznom, znajduje się pochwała wielu wspaniałych i dzielnych kobiet Izraela: Miriam, Debory, Estery, Judyty. Księgi mądrościowe wychwalają cnoty kobiet. Księga Przysłów zawiera piękny fragment zwany poematem o dzielnej niewieście. Jest on czytany w liturgii Kościoła i ukazuje kobietę, która jest godna zaufania, posiada dar służby, potrafi udzielać potrzebującym, jest wrażliwa na ubogich, pracowita, mądra, odpowiedzialna za swoich domowników i przewidująca. Wiernie wypełnia swoje zadania żony i matki, wspiera swojego męża w jego zadaniach. Praca domowa nie jest dla niej upokarzająca. Jest bojąca się Boga (por. Prz 31, 10-31).

Kobiecość i męskość w Biblii ma charakter dynamiczny. Nie ma ukazanych gotowych wzorców, jest trud dorastania, nawracania się. Pismo Święte ukazuje losy mężczyzn i kobiet dotkniętych przez grzech, ale umiłowanych przez Boga, odkupionych Krwią Baranka i zdążających do zbawienia i zmartwychwstania. Piękno miłości i tęsknotę za umiłowanym swej duszy ukazuje Pieśń nad Pieśniami: ...bo jak śmierć potężna jest miłość, a zazdrość jej nieprzejednana jak Szeol (...) Wody wielkie nie zdołają ugasić miłości, nie zatopią jej rzeki (Pnp 8, 6c-7b). Miłość ta osiąga swój kres w Bogu i Jego Królestwie, ale budowana jest każdego dnia przez ludzi stworzonych na Boże podobieństwo.
W Nowym Testamencie święty Paweł przyznał kobiecie te same prawa, które miał mężczyzna. Teksty biblijne dotyczące tego tematu trzeba czytać w szerokim kontekście, aby uniknąć jednostronności. Pan Jezus podnosi wartość kobiet. Rozmawia z nimi, są jego uczennicami, chodzą za Nim, słuchają Go, siedzą u Jego stóp. Ewangelie ukazują kobiety usługujące Panu Jezusowi i Jego uczniom. Kobiety w Ewangelii to nie tylko Matka Jezusa. Pierwszą uczennicą pozyskaną przez Pana Jezusa jest Samarytanka. Jej objawia się Jezus jako Mesjasz, w którego uwierzyła i w wolności zaświadczyła o Nim wobec ludzi jako o Tym, który zmienił zupełnie jej trudne i pogmatwane życie. Wielu Samarytan uwierzyło w Niego dzięki jej świadectwu. Relacja o spotkaniu Pana Jezusa z Samarytanką jest perykopą z okresu wielkiego postu, zwłaszcza czasu skrutyniów dla katechumenów, a zamieszcza ją św. Jan w swojej Ewangelii (por. J 4, 39).

Kolejne uczennice to trzy Marie: Maria z Magdali, jawnogrzesznica umywająca Jezusowi nogi (Łk 7, 36nn) i Maria z Betanii. Maria Magdalena wcześniej była opętana i Jezus wyrzucił z niej siedem złych duchów - wtedy ona poszła za Nim. Jest przykładem kobiecej postawy wdzięczności za wielki dar, którym było uwolnienie jej od złych mocy. Te trzy uczennice Jezusa szukały u Niego wyzwolenia z grzechów, przebaczenia. Odnalazłszy je, zostawały przy Jezusie, okazywały Mu miłość.
Jezus Chrystus zupełnie zmienił ówczesny stosunek mężczyzny do kobiety. Rabini nie rozmawiali z kobietami - Jezus z nimi rozmawiał. Ratował swoją miłością kobiety pogubione, pozbawione godności i szacunku. Pozwalał im zostać swoimi uczennicami. Maria, siostra Marty i Łazarza, w relacji Łukaszowej Ewangelii (por. Łk 10, 38-42) jest prawdziwą uczennicą Pańską - siedzi bowiem u stóp Pana i słucha Go.
Kobiety w Ewangelii doświadczyły znacznie więcej niż mężczyźni. Pod krzyżem wszystko się zaczęło. Prymas Tysiąclecia mawiał, że przy zmartwychwstaniu kobiety pełniły znacznie ważniejsze role, niż mężczyźni. Kobiety, z Magdaleną na czele, są pierwszymi apostołkami zmartwychwstania, one "znały się" na rzeczy. Apostołów dopiero później przemienił i umocnił Duch Święty. U mężczyzn, gdzie górę wzięła przyziemna logika, wszystko wydawało się przegrane. Uczniowie idący do Emaus mówili: a myśmy się spodziewali (Łk 24, 21). Tymczasem serca kobiet były przywiązane do Pana. Kobiety cierpliwie czekały i doczekały się. Toteż gdy Jezus powiedział: Mario - ona obróciwszy się powiedziała do Niego po hebrajsku: Rabbuni, to znaczy: Nauczycielu! (J 20, 16). Poznała Go od razu.

Opracowano na podstawie: Augustyn Jankowski OSB, O kobietach w Biblii, List, 12/2003; Stanisław Morgalla SJ, Kobiecość a męskość, Życie Duchowe, 45/2006; ks. dr Zbigniew Kiernikowski, Jedność - szukanie tylko podobnych czy komunia różnych, (w:) Wyzwolenie w Chrystusie, Krościenko 2000.




Eleuteria nr 89, 1/2012


początek strony