Sylwester Wielkiego Jubileuszu poprzednia strona

Katarzyna Owczarek

"Taniec nie tylko bawi, ale i daje pożytek, kształci i uczy. Oswaja nas z widokiem pięknych form i roztacza przed nami świat czarujących dźwięków, łączy harmonijne piękno duchowe i piękno cielesne. W ten sposób rozwija i kształci smak."
Lucjan z Samosaty

Zgodnie z obietnicą drukujemy przykładowy scenariusz Balu Sylwestrowego 1999/2000. Propozycja zabawy, którą tu opisujemy, powstała w dużej mierze podczas warsztatów dla wodzirejów w naszym ośrodku w Katowicach. Poniższy opis może stać się inspiracją dla przygotowania własnego programu, bowiem każdy wodzirej będzie musiał dostosować pomysł do swoich możliwości i umiejętności oraz do rodzaju uczestników. Na początku zwracamy uwagę, że jedna osoba nie może jednocześnie prowadzić zabaw i być odpowiedzialna za nagłośnienie czy muzykę. Jeśli towarzyszą nam nagrania, a nie "żywa orkiestra", to wodzirej razem z "dyskdżokejem" powinien je wcześniej przygotować pod kątem różnych wariantów programowych, które trzeba będzie wybrać w trakcie zabawy. Za dużą imprezę powinno odpowiadać zawsze kilka osób.

Przygotowania rozpoczynamy odpowiednio wcześniej. Bardzo ważną rolę podczas zabawy spełnia dekoracja, dlatego warto pokusić się o wcześniejsze jej przygotowanie. Z pewnością w każdej wspólnocie znajdzie się osoba uzdolniona plastycznie. Taki talent warto wykorzystać. Rekwizyty ozdabiające salę nie mogą ograniczyć się do zawieszenia serpentyn i przyklejenia gdzieniegdzie bibuły. Można przecież wybrać jakiś motyw przewodni i (wykorzystując proste środki) wykonać interesujące dekoracje.

Ponieważ szczególnie w tym roku podkreślamy fakt 2000 lat od narodzin Jezusa Chrystusa, można przygotować kotyliony czy wizytówki w kształcie ryby (ICHTIS - ryba: znak chrześcijan, wart przypomnienia u progu trzeciego tysiąclecia). Przy wejściu osoby witające obdarowują wchodzących wyciętą z kolorowego papieru rybą i wpisują ich imiona (do ubrania możemy przyczepić je za pomocą szpilek lub obustronnej taśmy klejącej). Z pewnością nie uda się zgromadzić od początku wszystkich gości, dlatego warto zostawić pół godziny na schodzenie się. W tym czasie między wstawkami muzycznymi prowadzimy zabawy zapoznawcze. Mogą to być np. "Ludzie do ludzi" ("Eleuteria" nr 38) czy "Cebula", "Witam tych, którzy", itp.

Proponujemy rozpoczęcie zabawy koło godziny 20. Pół godziny później mogłoby nastąpić uroczyste otwarcie balu przez gospodarza miejsca lub organizatorów. Po nim wszystkie osoby zapraszamy do korowodu sylwestrowego, czyli poloneza. Ten taniec zawsze nadaje uroczysty charakter zabawie, dlatego ważne jest, aby go nie zabrakło w programie. Po korowodzie zapraszamy do walca wiedeńskiego. Od naszej inwencji twórczej zależy jak będzie wyglądał. Można dać pewien czas na tańczenie w parach, można zaproponować dwa koła: panie w środku krokiem tanecznym posuwają się w lewo, panowie na zewnątrz w prawo. Na dany znak panie odwracają się i w ten sposób tańczą z innym partnerem. Ten wariant można powtórzyć kilka razy. Dalej, jeśli je znamy, to można zaproponować szybkie tańce integracyjne jak: "Zuzanna", "Break mixer", "Kulig" Skaldów z wszelkiego rodzaju szalonymi wężykami, zawijasami i "usypywaniem śniegu". Dalszy ciąg to konkursy: taniec par z balonami (kto dłużej utrzyma tańcząc balon między plecami, głowami itd.). Inna możliwość: pary przywiązują sobie balony do nogi za pomocą nitki, pary przeciwne próbują w tańcu przebić balon. Wygrywa ta para, która zostanie z obydwoma balonami. Można podzielić całą grupę na mniejsze grupki i polecić wybudowanie pomnika trzeciego tysiąclecia. Konkursy przeplatamy tańcami. Tę część można zakończyć odpowiednim tańcem np.: przy piosence Czerwonych Gitar pt. "Mija rok". Ważne jest, by w tym momencie trochę wyciszyć grupę bawiących się.

Jeżeli mamy w planie czas na Eucharystię, to proponujemy przygotować ją przed północą - ok. godziny 23.00. Można zaproponować, aby wszyscy uczestnicy udali się z zapalonymi świecami do Kościoła. Po Eucharystii można poprowadzić dłuższą modlitwę dziękczynną i uwielbienia. Jeśli ktoś potrafi poprowadzić tańce uwielbienia, to jest to najbardziej odpowiedni moment, aby potańczyć przed kościołem (o ile mamy taką możliwość).

Jeśli nie planujemy Eucharystii, to możemy odczytać Prolog z Ewangelii św. Jana i poprowadzić modlitwę dziękczynną i uwielbienia. O północy można odśpiewać Ojcze nasz i dać czas na wzajemne składanie życzeń. Propozycja specjalna to tort urodzinowy dla Jezusa!

Po modlitwach dalszą cześć balu można rozpocząć od walca świetlistego: każda para tańczy ze świecą - pamiętać o ochronnych okapnikach (!!!), najlepiej ozdobnych. Dalej np.: biały taniec, Zorba, konkurs na najlepszą parę rock'n'rollową. Dalej blok tańców, dwie propozycje taneczne można znaleźć w poprzednim numerze "Eleuterii".

Wreszcie zakończenie. Ale nie wtedy, gdy tylko ostatnia para pozostała na sali, a wszyscy rozeszli się do domów! Na zakończenie może być któryś z tańców uwielbienia, np.: Jezus Chrystus moim Panem jest.

Oczywiście warto zadbać o dobrą kuchnię, najwyżej trzy potrawy na gorąco, pozostałe to kanapeczki czy różnego rodzaju sałatki na szwedzkim stole, można pięknie udekorować stosy owoców, zadbać o napoje, może warto przygotować jakiś specjalny napój na tylko tę okazję. Proponujemy zakupić ekologiczne naczynia jednorazowe, będzie mniej zmywania, pamiętajmy też o workach na śmieci.

To tylko propozycja, każdy wybierze coś dla siebie. Pamiętajmy: bardzo dobrze dobrana i serwowana muzyka to 80% sukcesu udanej zabawy.


Słowniczek Sylwestrowy

BALONY DO NOGI. Każda para otrzymuje dwa balony i nitki lub cienki sznurek. Następnie przywiązuje balon do swojej nogi na długość sznureczka np. 30 cm. W rytm tańca para próbuje tańczyć, starając się jednocześnie dosięgnąć i przebić balony pary najbliżej tańczącej.

CEBULA - zabawa, która pomaga w poznaniu dużej ilości osób w sposób radosny i twórczy. Uczestnicy zabawy tworzą koło zewnętrzne i wewnętrzne w taki sposób, żeby zawsze dwie osoby stały naprzeciw siebie. Przebieg zabawy: powitanie partnera, wykonanie polecenia zapowiadanego przez prowadzącego, pożegnanie i zmiana miejsc, powitanie nowego partnera. Biorący udział w zabawie przechodzą od jednego partnera do drugiego według ściśle określonej reguły, np. krąg wewnętrzny przesuwa się o jednego partnera w lewo lub krąg zewnętrzny przesuwa się o pięć osób w prawo itd. Można również urozmaicić powitania np. witamy się po eskimosku, indiańsku, chińsku, urzędowo, jak uczeń z nauczycielem itp. Propozycji ćwiczeń w parach jest bardzo wiele, podamy tylko kilka, w zależności od zaangażowania grupy możemy rozwijać zabawę, co pewien czas do niej wracać, lub po paru poleceniach zakończyć.
Ćwiczenia w parach: opisywanie partnera z zamkniętymi oczami, wzajemne opowiadanie, jak przeżywamy dzisiejszy dzień lub co lubimy robić, naśladowanie partnera na zasadzie odbicia w krzywym zwierciadle, zabawa w rzeźbienie figur, udawanie cienia. Zabawę możemy zakończyć zaproszeniem do tańca z nowymi partnerami.

POMNIK TRZECIEGO TYSIĄCLECIA. Prowadzący proponuje podział uczestników zabawy na mniejsze grupy np. 10-15 osobowe (podział może być według koloru rozdanych przy wejściu kotylionów). Każda grupa w ciągu krótkiego czasu ma z samych siebie ustawić pomnik, symbolizujący trzecie tysiąclecie. Po chwili proponujemy wspólne oglądanie pomników, tzn. po kolei przechodzimy od grupy do grupy. W momencie przedstawiania przez jedną grupę pomnika pozostali uczestnicy zabawy oglądają i oklaskami nagradzają rzeźbę.

TANIEC Z BALONAMI. Każda tańcząca para otrzymuje balon, który musi nadmuchać, następnie włączana jest muzyka i prowadzący wydaje polecenia np. tańczymy trzymając balon plecami, głowami, ramionami.

REKWIZYTY. Sylwester to początek karnawału, możemy zatem zaproponować, aby zaproszeni goście przebrali się. Można też zmobilizować kilka osób i przygotować dekoracyjnie wykończone maseczki dla zakrycia twarzy. Propozycje na te i inne rekwizyty możemy znaleźć w książkach z serii "Każde dziecko to potrafi". Rekwizyty w pewien sposób tworzą atmosferę, jeśli zatem postaramy się o ich przygotowanie, zabawa może zyskać dodatkowe punkty i zyskać miano zabawy, która naprawdę była wspaniała i niezapomniana. Warto zaopatrzyć się w świece i zapałki, może bowiem zabraknąć prądu, należy jednak pamiętać o bezpieczeństwie wszystkich i wytypować osoby, które będą szczególnie o bezpieczeństwo dbały.

"WITAM TYCH, KTÓRZY" to rodzaj powitania. Proponujemy, aby osoby, które poczują się powitane pomachały ręką. Np. "Witam tych, którzy dziś mają dobry humor", "Witam wszystkich ubranych w spodnie", "Witam wszystkie szczęśliwe panie", "Witam wszystkich, którzy lubią dobrą zabawę", "Witam wszystkich tych, którzy przyszli za zabawę sylwestrową". Przy takim powitaniu każdy poczuje się przywitany i wyróżniony.


Taniec jest znany w każdym kręgu kulturowym jako jedna z form ekspresji osobowej. Przybierał nawet charakter religijny. Taniec był także jedną z dróg wyrażania nie tylko piękna indywidualnego i zbiorowego ruchu, ale i integracji społecznej. Wystarczy na głos przeczytać opis Poloneza z Pana Tadeusza! Ile ten opis może dostarczyć nam doznań piękna! Oczywiście zdarzało się i tak, że zamiast wyrażać piękno i więź społeczną taniec stawał się formą budzenia i przeżywania pożądania i prowadził do eskalacji zła (np. taniec córki Herodiady stał się przyczyną ścięcia św. Jana Chrzciciela). Ale przecież i mowa ojczysta może rodzić miłość bliźniego i może wywoływać wojny! A Dawid tańczący przed Arką Pana...

Dziś, gdy po epoce tańców budzących wątpliwości natury moralnej, odkrywamy na nowo integracyjny charakter tańca, zaczynamy rozumieć dlaczego tradycyjne tańce ludowe takie jak polski krakowiak, mazur, oberek, kujawiak, walczyk, śląski trojak, czeska polka i inne..., budowały więź tradycyjnej chrześcijańskiej społeczności. Będąc tańcami wspólnotowymi, w szerszym gronie osób, często wśród wielu pokoleń, stanowiły naturalną ochronę przed nadużyciami. Warto więc wracać do tego, co stanowi dobre doświadczenie pokoleń! (X.PK)

Eleuteria nr 40, październik - grudzień 1999

początek strony